Puławski zespół udanie zakończył ligowe zmagania w 2021 roku we własnej hali. Zawodnicy trenera Roberta Lisa pewne pokonali u siebie zespół z Gdańska
Początek spotkania należał do miejscowych, którzy dość szybko wyszli na kilkubramkowe prowadzenie. Przyjezdni zdołali jednak w pewnym momencie odrobić straty do trzech trafień, ale wtedy Azoty znów podkręciły tempo i na przerwę zeszły wygrywając 16:11.
W drugiej połowie Wybrzeże rzuciło się do odrabiania strat i dzięki ambitnej grze udało mu się nieco zniwelować stratę bramkową. Ostatnie fragmenty spotkania należały jednak do gospodarzy, którzy dzięki skutecznej grze w ataku zwyciężyły 35:25 w ostatnim domowym meczu w tym roku.
Azoty Puławy – Torus Wybrzeże Gdańsk 35:25 (16:11)
Azoty: Zembrzycki 1, Bogdanov, Borucki – Jurecki 7, Jarosiewicz 6, Podsiadło 4, Akimenko 3, Przybylski 3, Bachko 2, Łangowski 2, Dawydzik 2, Fedeńczak 2, Rogulski 2, Kowalczyk 1, Gumiński, Baranowski.
Wybrzeże: Chmieliński, Wałach 1 – Jachlewski 8, Wróbel 3, Gądek 3, Woźniak 2, Papaj 2, Mosquera 2, Leśniak 1, Sulej 1, Janikowski 1, Kosmala 1.
Sędziowali: Grzegorz Młyński, Dariusz Żak